Studia to dobry czas, by zacząć próbować swoich sił na rynku pracy. Im wcześniej nauczymy się po nim poruszać i zdobędziemy doświadczenie zawodowe, tym lepiej. Pracę w czasie studiów warto podjąć z wielu powodów. Dobrze przede wszystkim sprawdzić, jak czujemy się w wybranej przez nas branży, czy rzeczywiście odpowiada naszym oczekiwaniom.
Niemniej nawet zatrudnienie się dorywcze w zupełnie innym obszarze zawodowym też może stanowić cenne doświadczenie. W ten sposób uczymy się negocjowania stawek, przechodzenia przez rekrutację, zachowywania w miejscu pracy, budowania relacji biznesowych. Oczywiście wśród ważnych zalet pracy na studiach należy wymienić otrzymywanie wynagrodzenia.
Wiemy już, że zatrudnienie się w trakcie pobierania nauki może być dobrym rozwiązaniem, ale która posada będzie odpowiednia dla studentów oraz gdzie szukać ofert pracy? Oto kilka wskazówek dla osób stawiających pierwsze kroki na rynku pracy.
Jaka praca dla studenta?
Wiele osób ma obawy, czy zdoła pogodzić zajęcia na uczelni z obowiązkami zawodowymi. O ile w przypadku studiów niestacjonarnych (w systemie zjazdów weekendowych bądź zajęć wieczorowych) to nie takie trudne, o tyle połączenie pracy i studiów dziennych wydaje się problematyczne. Warto jednak pamiętać, że rynek pracy w ostatnich latach bardzo się zmienił – coraz więcej firm oferuje możliwość pracy zdalnej. Ponadto, w wyniku obostrzeń związanych z pandemią, także część zajęć na uczelniach wyższych została przeniesiona do sieci. Połączenie tych dwóch okoliczności sprawia, że znalezienie zatrudnienia przez osoby studiujące dziennie jest łatwiejsze niż kiedykolwiek.
Wiele firm chętnie przyjmuje do pracy studentów, między innymi z uwagi na niskie koszty zatrudnienia. Do 26 roku życia osoby uczące są objęte ubezpieczeniem społecznym swoich rodziców. W związku z tym, jeśli pracodawca zatrudni studenta na umowę zlecenie, nie musi odprowadzać za niego składek do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jest to częsta praktyka, również dlatego, że wykonywanie przez studentów obowiązków w ramach tej umowy wiąże się z wyższymi wypłatami (niż gdyby byli zatrudnieni na umowę o pracę), a także większą elastycznością, jeśli chodzi o godziny pracy. Pamiętajmy jednak, że zatrudnianie pracownika w oparciu o umowę zlecenie lub o dzieło na warunkach spełniających stosunek pracy jest niezgodne z prawem.
Studenci mają też inne atuty na rynku pracy. Liczne przedsiębiorstwa poszukują młodych talentów, które zasilą szeregi kadry i wprowadzą nową jakość do pracy zespołu. Liczy się energia, entuzjazm i nieszablonowe myślenie, które często są cechami młodych, ambitnych studentów.
W jakich dziedzinach szukać zatrudnienia? Zacznijmy od wizyty w uczelnianym biurze karier – mogą być tam dostępne propozycje pracy, stażów oraz praktyk, związanych z kierunkiem naszych studiów. Warto jednak zachować otwartość i brać pod uwagę możliwość zatrudnienia się dorywczego lub sezonowego w innych sektorach. Na przykład praca zdalna dla studenta czeka w handlu i marketingu, copywritingu, branży IT, administracji. Studenci często wybierają także dorywczo gastronomię, transport (pracę kuriera, dostawcy), sprzedaż w sklepie, telemarketing, usługi opiekuńcze (np. nad dziećmi, w czasie kolonii, ale także jako opiekunowie kotów i psów), pracę w kulturze i rozrywce (jako statyści, animatorzy kultury, przewodnicy wycieczek, osoby obsługujące wystawy i różnego rodzaju wydarzenia), sporcie i rekreacji (jako instruktorzy, ratownicy wodni), usługach sprzątających, zakwaterowaniu (jako portierzy, recepcjoniści), w ochronie, przy pracach fizycznych niewymagających kwalifikacji (przy zbiorze owoców i warzyw, jako pomocnicy mechaników, pracowników budowy, na produkcji). Jeśli mamy pomysł i smykałkę do mediów, warto pomyśleć o zarabianiu na własnym vlogu czy blogu.
Rozglądając się za zajęciem zarobkowym w czasie studiów, warto także sprawdzić zapotrzebowanie na rynku pracy. Pomoże w tym badanie Barometr zawodów, wykonywane każdego roku z polecenia Ministerstwa Rodziny Pracy i Polityki Społecznej.
Praca dla studenta – gdzie ją znaleźć?
Oferty pracy dla studentów pojawiają się nieustannie, trzeba tylko wiedzieć, gdzie je znaleźć. Najwięcej ogłoszeń publikowanych jest w sieci. Zamiast przechodzić przez kolejne strony firmowe i przebijać się przez gąszcz postów w mediach społecznościowych, lepiej od razu postawić na sprawdzony portal pracy. W Polsce działa ich kilka, najlepiej wybrać taki, który jest popularny (daje dostęp do wielu ogłoszeń), bezpieczny (oferty na nim są weryfikowane przez ekspertów), a także łatwy w obsłudze i bezpłatny. Te podstawowe wymagania spełnia na przykład praca.pl. Serwis ten ma też inne zalety – po założeniu konta możemy brać udział w rekrutacjach, stworzyć profesjonalne CV z poziomu przeglądarki (bez konieczności instalowania jakiegokolwiek oprogramowania na komputerze), ustawić job alert czy zapisać się do newslettera. Są to użyteczne funkcje znacznie przyspieszające poszukiwanie pracy.
W czasie przeglądania ogłoszeń od pracodawców kwestią kluczową jest umiejętne ich filtrowanie. Przykładowo, jeśli szukamy pracy zdalnej z domu, na praca.pl możemy ustawić filtr: praca zdalna – zobaczymy listę wszystkich aktualnych ofert spełniających to kryterium. Poszukiwanie możemy zawęzić np. do interesującego nas obszaru zawodowego. Mamy też możliwość podania miasta, w którym chcielibyśmy zostać zatrudnieni (choć w przypadku pracy w trybie home office lokalizacja firmy zwykle nie ma znaczenia).
Internet powinien być podstawowym źródłem, z którego pozyskujemy oferty – z prostego powodu: tam jest ich najwięcej. Najlepiej jednak działać wielotorowo: brać zarazem udział w targach pracy, pytać znajomych, odwiedzić ulubione firmy z podaniami o pracę. W czasie szukania zatrudnienia warto uzbroić się w cierpliwość, ale też być pozytywnie nastawionym – posada, o jakiej myślimy, na pewno gdzieś na nas czeka.